Najpierw jest grzechotka, przytulanka, gryzak i może coś do kąpieli. A potem rusza lawina i zabawki są wszędzie. Jest ich coraz więcej, przybywają nowe, starych nie ubywa i łatwo utonąć. Dlatego dziś przybywam z odsieczą i doradzam, jak wybrać najlepsze metody przechowywania zabawek.
Jak się do tego zabrać?
- Spróbuj posegregować zabawki w grupy, które mogą być wspólnie składowane. Rozdziel więc: książeczki, miękkie pluszaki, lalki (i ich ciuchy), figurki, klocki drewniane, małe plastikowe klocki jedynej słusznej marki J, instrumenty, serwisy i wyposażenie kuchenne, pojazdy małe i duże, tory, piłki i inne zabawki sportowe, gry planszowe, stroje i akcesoria do przebieranek, kolekcje skarbów typu żołędzie, koraliki itp.
- Zastanów się, ile przestrzeni wymagają poszczególne grupy zabawek, by spokojnie się pomieścić. Czy potrzebujesz wielu małych pojemników, czy może kilka dużych załatwi sprawę bo Twoje dziecko ma bardzo sprecyzowane upodobania i gardzi klockami, więc ma ich mało, ale ma za to imponującą kolekcję pluszowych koni?
- Pomyśl, które zabawki podczas przechowywania wymagają twardej ramy? Klocki, twarde obiekty, coś co może się połamać – dla tych zabawek stworzone są wszelkie sztywne pojemniki, plastikowe pudła, drewniane skrzynki, metalowe puszki. Którym zabawkom wystarczy miękka oprawa bo same są miękkie, lekkie albo kompletnie im nie przeszkadza zgniatanie: pluszaki, tekstylne worki, papierowe torby, dziergane kosze…
- Weź pod uwagę, ile ważą poszczególne zabawki. Jeśli Twoje dziecko ma upodobanie do drewnianych klocków i z kilku kompletów buduje regularne miasta, raczej nie próbuj wszystkich zmieścić w jednym pudle, bo nawet Tobie podniesienie ich sprawi trudność a dno pojemnika może tego nie wytrzymać. Ewentualnie weź pod uwagę skrzynie na kółkach, żeby dziecko było w stanie przemieszczać się z ciężarem bez ryzyka postradania zdrowia. Natomiast spore ale lekkie przytulanki można z powodzeniem wrzucić do wielkiego worka, który pomimo objętości nie przygniecie nikomu niczego.
- Kolekcje składające się z wielu drobiazgów posegreguj z dzieckiem do małych pojemników: walizeczki, plastikowe i szklane słoje, kartonowe pudełka, woreczki itp. Można je stawiać na półkach, parapetach, stolikach a można też schować w większych pojemnikach lub szafkach czy szufladach. Wytłumacz dziecku, że nie tylko utrzymacie w ten sposób porządek, ale zadbacie o samą kolekcję: nic się nie zniszczy ani nie zgubi, jeśli będzie bezpiecznie oddzielone od innych drobiazgów i zawsze będzie łatwo po nie sięgnąć.
- Zabawki najlepiej przechowywać w miejscu łatwo dostępnym dla dziecka. Nie tylko ze względu na jego bezpieczeństwo: żeby nie spadł mu na głowę karton z klockami, ale również żeby dziecko od małego uczyło się, ze przedmioty mają swoje miejsce i po zabawie należy je samodzielnie tam odłożyć. Wybierz więc takie miejsca, które adekwatnie do wieku i możliwości Twojej pociechy będą osiągalne i wygodne. Niech ciężkie zabawki i pudła staną na podłodze, pod łóżkiem, na niskich półkach a te lżejsze niech pną się coraz wyżej.
- Wykorzystaj ściany: haczyki, drabinki, wieszaczki – to wszystko może pomóc dziecku i Tobie w segregowaniu i sprzątaniu. Niech więc zawisną worki, tekstylne koszyki, organizery z kieszeniami a w nich znajdą swe miejsce drobne lekkie rzeczy, po które wygodnie będzie sięgać maluchowi.
- Na sam koniec zastanów się nad wyborem stylistyki. Zapewne motywy i kolory, które już pojawiają się w pokoju Twojego dziecka można wykorzystać również na pojemnikach do przechowywania zabawek. I wcale nie chodzi o to, żeby na każdym pudełku uśmiechał się np. Bob Budowniczy, ale skoro już wystąpił w pokoju, to niech pojemniki nawiązują kolorystycznie do jego stroju albo niech udają jego żółtą skrzynkę na narzędzia.
- Bawcie się dobrze! Mnóstwo fajnych rozwiązań można przygotować samemu z tego, co już jest w domu: przemalować drewniane skrzynki lub wiklinowe kosze i walizki, okleić kolorowymi foliami pudła z tektury, uszyć materiałowe worki, wydziergać sznurkowe kosze, zaadaptować pojemniczki i puszki po produktach spożywczych a nawet papierowe torby… Powodzenia!
Komentarz
0